Page 17 - GP05062015_press_prev
P. 17
Profesor Włodzimierz Włoszkiewicz we wspomnieniach
3. Odwrót w kierunku spontaniczne- Architekt Maciej Jakubowski tak Potem był dyplom i praca, i wojsko,
go ukazania emocji gestem malarskim. wspomina osobę Profesora: i dalej praca, i moje malowanie z wol-
Również wykorzystanie w kontrower- na schodziło na plan dalszy ustępując
syjny sposób przypadku dla ukazania Włodek Włoszkiewicz miejsca życiu i zawodowi – architektu-
aktualnego "stanu duszy"3. profesor rze. Pozostały mi moje obrazy powstałe
z Jego inspiracji. W czystych kolorach
W tym obszarze poszukiwań w obra- † 2015 otwarte przestrzenie. Patrząc na nie
zach o tonacjach czerwieni i błękitu do- w marcu mam przed oczami Włodka: trochę
minuje „myślenie kolorem” polegające dłuższe proste włosy, broda i wąs, dru-
nie tyle na subtelnym zestawianiu po- Wspomnienie ciane okulary, dyskretny uśmiech i fajka4.
szczególnych partii tła i bliższych pla-
nów, co na wyrażeniu barwy przez spo- Poznałem Go będąc studentem I roku Rozmowa która stanowi podstawowe
sób jej nakładania. Autor wypracował architektury (1984-1989). Był wów- narzędzie pedagoga - indywidualne
niepowtarzalny język kaligrafii chro- czas asystentem prof. Andrzeja Jezior- korekty, stwarzały możliwość bliskich
matycznej. Obraz-dziennik odzwiercie- kowskiego, jednym z prowadzących kontaktów, podczas których student
dla nie tylko emocje, ale wszystko to zajęcia z rysunku i malarstwa. mógł docenić warsztat Profesora; kon-
z czym zmaga się każdy człowiek. wersacja nie ograniczała się tylko do
Najpierw był rysunek ołówkiem i su- bezpośredniego przedmiotu -mikro,
Profesor – Pedagog chy pędzel. Po I roku plener malarski ale makrokosmosu, którego rozmów-
w zamku w Goraju i pierwsze farby. cy stanowili cząstkę.
Studentka Karolina Woszczak (III rok Ale moja przygoda z Włodkiem za-
edukacja artystyczna, Wydział Archi- częła się na dobre na II roku, kiedy Kierownik Katedry
tektury PP) tak opowiada: po plenerze zajmowaliśmy się już tyl-
ko malarstwem. Był znakomitym na- Kierowana przez Profesora Katedra
Zajęcia z malarstwa z Profesorem uczycielem. Potrafił naprowadzić czy Rysunku, Malarstwa Rzeźby i Sztuk
Włoszkiewiczem wspominam jako wy- zainspirować, nigdy nie dając jednej Wizualnych przez lata rozwijała się:
jątkowe. Byliśmy wolni. Każdy mógł ostatecznej odpowiedzi. Temat, tech- pracownicy podnosili swoje kwalifi-
malować tak, jak potrafił, wyrażając nika, kolor – nie było tematu, o któ- kacje zdobywając co najmniej stopnie
siebie. Profesor Włoszkiewicz nauczył rym nie można było z nim rozmawiać; doktora lub doktora habilitowanego;
mnie malować spontanicznie, swo- wypowiedzi powściągliwe, ale każde odbyło się kilka istotnych wystaw stu-
bodnie. Najważniejszą kategorią nie słowo ważne. Bodaj na III roku zapro- dentów WA i pracowników Katedry
była treść obrazu, tylko mój gest ma- ponował, że będzie mi kupował farby. w Browarze, a także wystawa Studen-
larski. Pamiętam, jak w trakcie pewnej Prawdziwe akryle. Był to okres, kiedy tów WA oraz Wystawa Indywidualna
rozmowy podczas zajęć stwierdziliśmy w sklepie plastycznym mogli kupować Prof. W. Włoszkiewicza w Muzeum
wraz z Profesorem, że najcenniejszą tylko artyści. Farby były drogie, więc Archidiecezjalnym w Poznaniu.
rzeczą jaką posiadamy są wspomnie- pomagał mi tak wybierać kolory, żeby
nia; dlatego, nawet jeśli są niefortun- trzema móc namalować zaplanowany Powstał nowy kierunek: edukacja arty-
ne, chcemy zatrzymać je w obrazach. cykl obrazów. styczna w zakresie sztuk plastycznych,
Prowadząc dialogi pomiędzy konsul- na którym większość zajęć realizują
tacjami, a właściwie w ich trakcie (dziś Pod koniec III roku za Jego namową pracownicy Katedry Rysunku, Ma-
z perspektywy czasu dostrzegam, iż złożyłem wniosek o indywidualny tok larstwa, Rzeźby i Sztuk Wizualnych.
wszystkie rozmowy łączyły się w logicz- nauczania z przedmiotów artystycz- W tym roku odbyły się pierwsze dyplo-
ną całość) poruszaliśmy takie zagadnie- nych. Podczas gdy moi koledzy na IV my magisterskie.
nia jak definitywność losu, przestrzeń roku mieli rzeźbę z prof. Stasińskim, ja
malarska, czy czas, który jest wymiarem malowałem dalej w domu. Spotyka- Profesor przez lata zmagał się z ciężką
naszej egzystencji. Profesor doskonale łem się z Włodkiem w szkole na kon- chorobą… umarł w środę, 18 marca
rozumiał studentów. Był naszym opie- sultacjach i krótkich pogawędkach. 2015 roku.
kunem. Pomagał nam, a pomoc ta nie Tym sposobem dłużej miałem okazję
miała odniesienia do dzisiejszego świa- obcowania z Nim jako student. dr hab. sztuki
ta, gdyż była nadzwyczaj szczera. Tomasz Matusewicz5
1 List prof. A. Jeziorkowskiego : „Drogi Włodku”, Włodzimierz Włoszkiewicz, miejsce i czas,1975 obrazy i rysunki 2010, WA PP 2011
2 tamże
3 tamże
4 Maciej Jakubowski, architekt, prowadzi autorską pracownię architektoniczną.
5 Włodzimierz Włoszkiewicz był promotorem doktoratu Tomasza Matusewicza
GŁOS POLITECHNIKI 15
3. Odwrót w kierunku spontaniczne- Architekt Maciej Jakubowski tak Potem był dyplom i praca, i wojsko,
go ukazania emocji gestem malarskim. wspomina osobę Profesora: i dalej praca, i moje malowanie z wol-
Również wykorzystanie w kontrower- na schodziło na plan dalszy ustępując
syjny sposób przypadku dla ukazania Włodek Włoszkiewicz miejsca życiu i zawodowi – architektu-
aktualnego "stanu duszy"3. profesor rze. Pozostały mi moje obrazy powstałe
z Jego inspiracji. W czystych kolorach
W tym obszarze poszukiwań w obra- † 2015 otwarte przestrzenie. Patrząc na nie
zach o tonacjach czerwieni i błękitu do- w marcu mam przed oczami Włodka: trochę
minuje „myślenie kolorem” polegające dłuższe proste włosy, broda i wąs, dru-
nie tyle na subtelnym zestawianiu po- Wspomnienie ciane okulary, dyskretny uśmiech i fajka4.
szczególnych partii tła i bliższych pla-
nów, co na wyrażeniu barwy przez spo- Poznałem Go będąc studentem I roku Rozmowa która stanowi podstawowe
sób jej nakładania. Autor wypracował architektury (1984-1989). Był wów- narzędzie pedagoga - indywidualne
niepowtarzalny język kaligrafii chro- czas asystentem prof. Andrzeja Jezior- korekty, stwarzały możliwość bliskich
matycznej. Obraz-dziennik odzwiercie- kowskiego, jednym z prowadzących kontaktów, podczas których student
dla nie tylko emocje, ale wszystko to zajęcia z rysunku i malarstwa. mógł docenić warsztat Profesora; kon-
z czym zmaga się każdy człowiek. wersacja nie ograniczała się tylko do
Najpierw był rysunek ołówkiem i su- bezpośredniego przedmiotu -mikro,
Profesor – Pedagog chy pędzel. Po I roku plener malarski ale makrokosmosu, którego rozmów-
w zamku w Goraju i pierwsze farby. cy stanowili cząstkę.
Studentka Karolina Woszczak (III rok Ale moja przygoda z Włodkiem za-
edukacja artystyczna, Wydział Archi- częła się na dobre na II roku, kiedy Kierownik Katedry
tektury PP) tak opowiada: po plenerze zajmowaliśmy się już tyl-
ko malarstwem. Był znakomitym na- Kierowana przez Profesora Katedra
Zajęcia z malarstwa z Profesorem uczycielem. Potrafił naprowadzić czy Rysunku, Malarstwa Rzeźby i Sztuk
Włoszkiewiczem wspominam jako wy- zainspirować, nigdy nie dając jednej Wizualnych przez lata rozwijała się:
jątkowe. Byliśmy wolni. Każdy mógł ostatecznej odpowiedzi. Temat, tech- pracownicy podnosili swoje kwalifi-
malować tak, jak potrafił, wyrażając nika, kolor – nie było tematu, o któ- kacje zdobywając co najmniej stopnie
siebie. Profesor Włoszkiewicz nauczył rym nie można było z nim rozmawiać; doktora lub doktora habilitowanego;
mnie malować spontanicznie, swo- wypowiedzi powściągliwe, ale każde odbyło się kilka istotnych wystaw stu-
bodnie. Najważniejszą kategorią nie słowo ważne. Bodaj na III roku zapro- dentów WA i pracowników Katedry
była treść obrazu, tylko mój gest ma- ponował, że będzie mi kupował farby. w Browarze, a także wystawa Studen-
larski. Pamiętam, jak w trakcie pewnej Prawdziwe akryle. Był to okres, kiedy tów WA oraz Wystawa Indywidualna
rozmowy podczas zajęć stwierdziliśmy w sklepie plastycznym mogli kupować Prof. W. Włoszkiewicza w Muzeum
wraz z Profesorem, że najcenniejszą tylko artyści. Farby były drogie, więc Archidiecezjalnym w Poznaniu.
rzeczą jaką posiadamy są wspomnie- pomagał mi tak wybierać kolory, żeby
nia; dlatego, nawet jeśli są niefortun- trzema móc namalować zaplanowany Powstał nowy kierunek: edukacja arty-
ne, chcemy zatrzymać je w obrazach. cykl obrazów. styczna w zakresie sztuk plastycznych,
Prowadząc dialogi pomiędzy konsul- na którym większość zajęć realizują
tacjami, a właściwie w ich trakcie (dziś Pod koniec III roku za Jego namową pracownicy Katedry Rysunku, Ma-
z perspektywy czasu dostrzegam, iż złożyłem wniosek o indywidualny tok larstwa, Rzeźby i Sztuk Wizualnych.
wszystkie rozmowy łączyły się w logicz- nauczania z przedmiotów artystycz- W tym roku odbyły się pierwsze dyplo-
ną całość) poruszaliśmy takie zagadnie- nych. Podczas gdy moi koledzy na IV my magisterskie.
nia jak definitywność losu, przestrzeń roku mieli rzeźbę z prof. Stasińskim, ja
malarska, czy czas, który jest wymiarem malowałem dalej w domu. Spotyka- Profesor przez lata zmagał się z ciężką
naszej egzystencji. Profesor doskonale łem się z Włodkiem w szkole na kon- chorobą… umarł w środę, 18 marca
rozumiał studentów. Był naszym opie- sultacjach i krótkich pogawędkach. 2015 roku.
kunem. Pomagał nam, a pomoc ta nie Tym sposobem dłużej miałem okazję
miała odniesienia do dzisiejszego świa- obcowania z Nim jako student. dr hab. sztuki
ta, gdyż była nadzwyczaj szczera. Tomasz Matusewicz5
1 List prof. A. Jeziorkowskiego : „Drogi Włodku”, Włodzimierz Włoszkiewicz, miejsce i czas,1975 obrazy i rysunki 2010, WA PP 2011
2 tamże
3 tamże
4 Maciej Jakubowski, architekt, prowadzi autorską pracownię architektoniczną.
5 Włodzimierz Włoszkiewicz był promotorem doktoratu Tomasza Matusewicza
GŁOS POLITECHNIKI 15