Page 6 - GP_02_2008
P. 6
czelni
Z uczelni
Przeprowadzka wydziału
Fot. 2 Fot. 3 Fot. 5
Fot. 1 Fot. 4 Fot. 6
Wydarzeniem listopada była z pewnością pusu Nieszawska prowadzi przez strzeżo- dokończyć tu edukację. Studenci Archi-
przeprowadzka Wydziału Architektury do ny i zamknięty rogatką parking WSHiG (fot. tektury są na szczęście przyzwyczajeni do
nowej, „wymarzonej” siedziby. Wprawdzie 3), można otworzyć okna, zza których nie koczowniczego trybu życia, uczą się zatem
ciągle nie własnej, ale ponoć z większą dobiega już jednostajny szum fabrycznych z równym zapałem w budynku Wydziału
szansą na zagospodarowanie odpowiada- maszyn ani nieznośny zapach chemikaliów. Fizyki Technicznej i kilku różnych pomiesz-
jące potrzebom naszego wydziału. Kilka lat Niektórych nawet nie trzeba otwierać, bo czeniach na Piotrowie (czasem tylko narze-
prowizorki w wynajmowanym od SKF bu- są wystarczająco nieszczelne, a innych po kają na korki komunikacyjne). Pewnym pro-
dynku D pozwala nam docenić tę optymi- prostu nie można, bo są zabite na głucho blemem mogą okazać się majowe matury,
styczną perspektywę. Konieczność zmiany (fot. 6). ale to jeszcze wizja dalekiej (?) przyszłości.
siedziby w środku semestru wprowadziła
sporo zamieszania w rozkładzie zajęć. Prze- Drobnym mankamentem jest całkowity Na razie wróciliśmy w gościnne progi klas,
prowadzka do przystosowanych naprędce brak dostępu dla osób niepełnosprawnych w których zajęcia przerywa znajomy dźwięk
klas w Zespole Szkół Ogólnokształcących (a takie również studiują na WA), oberwa- szkolnego dzwonka.
nr 11 i Gimnazjum nr 21 przy ul. Nieszaw- ne rury spustowe (fot. 4 i 5), brak zaplecza
skiej w Poznaniu odbyła się jednak szybko gastronomicznego i niedobory toalet (tylko dr inż. arch. Anna Januchta-Szostak
i sprawnie. 2 oczka w damskiej toalecie), ale mamy za adiunkt IAIPP PP
to ciepłą wodę!
„Nowa” siedziba ma szereg zalet: budy-
nek szkoły ma prostą, funkcjonalną bryłę, W „nowej”-starej szkole udało się, niestety,
która po „drobnej” modernizacji ma szan- wygospodarować zaledwie kilka pomiesz-
sę stać się architektoniczną „perełką” czeń dydaktycznych, resztę bowiem zaj-
w koronie Politechniki Poznańskiej i jej wi- mują gimnazjaliści i licealiści, którzy muszą
zytówką, niestety (a może na szczęście)
skrzętnie ukrytą za fasadą Wyższej Szkoły Fot. 1: „Nowa” siedziba Wydziału Architektury PP na zewnątrz…; Fot. 2: … od środka; Fot. 3: Trudno domyślić się, że za
Hotelarstwa i Gastronomii (fot. 3). Na razie rozłożystą fasadą Wyższej Szkoły Hotelarstwa i Gastronomii może kryć się Wydział Architektury Politechniki Poznańskiej, do
wrażenia estetyczne kłują w oczy jedynie którego jedyny dojazd prowadzi przez strzeżony, zamknięty rogatką parking WSHiG.; Fot. 4 i 5: Oberwane rury spustowe
nadwrażliwych architektów... na zapleczu powodują zamakanie elewacji.
szkoły mieści się ogromny, tonący w ziele-
ni parking, do którego jedyny dojazd z kam-
6 | Głos Politechniki
Z uczelni
Przeprowadzka wydziału
Fot. 2 Fot. 3 Fot. 5
Fot. 1 Fot. 4 Fot. 6
Wydarzeniem listopada była z pewnością pusu Nieszawska prowadzi przez strzeżo- dokończyć tu edukację. Studenci Archi-
przeprowadzka Wydziału Architektury do ny i zamknięty rogatką parking WSHiG (fot. tektury są na szczęście przyzwyczajeni do
nowej, „wymarzonej” siedziby. Wprawdzie 3), można otworzyć okna, zza których nie koczowniczego trybu życia, uczą się zatem
ciągle nie własnej, ale ponoć z większą dobiega już jednostajny szum fabrycznych z równym zapałem w budynku Wydziału
szansą na zagospodarowanie odpowiada- maszyn ani nieznośny zapach chemikaliów. Fizyki Technicznej i kilku różnych pomiesz-
jące potrzebom naszego wydziału. Kilka lat Niektórych nawet nie trzeba otwierać, bo czeniach na Piotrowie (czasem tylko narze-
prowizorki w wynajmowanym od SKF bu- są wystarczająco nieszczelne, a innych po kają na korki komunikacyjne). Pewnym pro-
dynku D pozwala nam docenić tę optymi- prostu nie można, bo są zabite na głucho blemem mogą okazać się majowe matury,
styczną perspektywę. Konieczność zmiany (fot. 6). ale to jeszcze wizja dalekiej (?) przyszłości.
siedziby w środku semestru wprowadziła
sporo zamieszania w rozkładzie zajęć. Prze- Drobnym mankamentem jest całkowity Na razie wróciliśmy w gościnne progi klas,
prowadzka do przystosowanych naprędce brak dostępu dla osób niepełnosprawnych w których zajęcia przerywa znajomy dźwięk
klas w Zespole Szkół Ogólnokształcących (a takie również studiują na WA), oberwa- szkolnego dzwonka.
nr 11 i Gimnazjum nr 21 przy ul. Nieszaw- ne rury spustowe (fot. 4 i 5), brak zaplecza
skiej w Poznaniu odbyła się jednak szybko gastronomicznego i niedobory toalet (tylko dr inż. arch. Anna Januchta-Szostak
i sprawnie. 2 oczka w damskiej toalecie), ale mamy za adiunkt IAIPP PP
to ciepłą wodę!
„Nowa” siedziba ma szereg zalet: budy-
nek szkoły ma prostą, funkcjonalną bryłę, W „nowej”-starej szkole udało się, niestety,
która po „drobnej” modernizacji ma szan- wygospodarować zaledwie kilka pomiesz-
sę stać się architektoniczną „perełką” czeń dydaktycznych, resztę bowiem zaj-
w koronie Politechniki Poznańskiej i jej wi- mują gimnazjaliści i licealiści, którzy muszą
zytówką, niestety (a może na szczęście)
skrzętnie ukrytą za fasadą Wyższej Szkoły Fot. 1: „Nowa” siedziba Wydziału Architektury PP na zewnątrz…; Fot. 2: … od środka; Fot. 3: Trudno domyślić się, że za
Hotelarstwa i Gastronomii (fot. 3). Na razie rozłożystą fasadą Wyższej Szkoły Hotelarstwa i Gastronomii może kryć się Wydział Architektury Politechniki Poznańskiej, do
wrażenia estetyczne kłują w oczy jedynie którego jedyny dojazd prowadzi przez strzeżony, zamknięty rogatką parking WSHiG.; Fot. 4 i 5: Oberwane rury spustowe
nadwrażliwych architektów... na zapleczu powodują zamakanie elewacji.
szkoły mieści się ogromny, tonący w ziele-
ni parking, do którego jedyny dojazd z kam-
6 | Głos Politechniki
