Page 5 - Luty_2011
P. 5
Koncert Noworoczny

19 stycznia br. po Koncert
raz pierwszy pra- Noworoczny
cownicy naszej
Uczelni spotkali Spotkania noworoczne na Politechnice Poznańskiej mają
się w Centrum swoją wieloletnią tradycję. W 2011 tradycja ta otrzymała
Wykładowo-Konferencyjnym. Po raz nową oprawę. Nowe było miejsce i nowa była formuła.
pierwszy również oprócz przemówień
i życzeń kilkaset zebranych na sali osób klasycznego koncertu i mile się "roz- poczęstunku, który przygotowany był
wysłuchało koncertu. Nim na scenie czarowała". Wspaniale się bawiłam – w najnowszej części Centrum.
pojawił się zespół, gości zabawiali dwaj mówiła inna słuchaczka koncertu – nie
nasi pracownicy, którzy zaprezentowa- spodziewałam się, że można samym Nowa formuła spotkania noworoczne-
li krótki program kabaretowy. W dow- głosem osiągnąć takie efekty. W po- go bardzo się podobała. Poprzeczka
cipny sposób komentowali to, co dzieje dobnym tonie wypowiadali się też inni została postawiona bardzo wysoko. Już
się na Politechnice, wykorzystując sta- goście z którymi rozmawialiśmy. teraz zastanawiam się czego spodzie-
re, dobre skecze, które jak się okazuje wać się będzie można za rok!
nie tracą na aktualności. Po koncercie wszyscy mogli jeszcze po-
rozmawiać i złożyć życzenia podczas Oprac.: A.G.
Życzenia sukcesów zawodowych i pry-
watnych wszystkim pracownikom zło-
żył Rektor prof. Adam Hamrol. Rozpo-
czynając swoje wystąpienie obiecał, że
będzie ono krótkie i... słowa dotrzymał,
zawierając w krótkiej przemowie to, co
najważniejsze, w sposób serdeczny –
jak na noworoczne życzenia przystało.

Wreszcie na scenie pojawił się zespół
Affabre Concinui. To on był niespo-
dzianką tego uroczystego wieczoru.
Ponieważ od czasu do czasu mam oka-
zję ich słuchać, zacząłem obserwować
słuchaczy na sali, nie tracąc oczywiście
ani jednej nuty. Widząc żywe reakcje
publiczności - uśmiechy i rytmicznie
kiwające się głowy, wiedziałem, że
pomysł zaproszenia tego zespołu był
strzałem w dziesiątkę. Byli wspaniali
– mówiła tuż po wyjściu z Auli jedna
z pań – widziałam ich po raz pierwszy
i bardzo mi się podobali. Inna przy-
znała, że spodziewała się nudnego,

GŁOS POLITECHNIKI 4
   1   2   3   4   5   6   7   8   9   10